Wdepnęłam dziś do Rossmanna i wzięłam żel do nóg kasztanowy z Ziaji. Coś mi się kiedyś o uszy obiło , że pomaga na opuchnięte i ociężałe nogi.. A że na praktykach prawie cały czas jestem na nogach taki oto specyfik bardzo by mi się przydał.
Za kosmetykami tej firmy średnio przepadam ale dam mu szanse ;-)
Zapach ma przyjemny i dobrze się wchłania - więcej napiszę za jakiś czas po intensywnych testach .
Jeśli używałyście tego żelu z chęcią poczytam wasze opinie
Buziaki ;*
m_and_z
Pierwszy raz go na oczy widzę :D
OdpowiedzUsuńU mnie spisał się średnio, ale muszę mu przyznać, że przez chwilę bardzo przyjemnie chłodzi skórę. No i ślicznie pachnie!
OdpowiedzUsuńwłaśnie miło mnie zaskoczył zapachem :)
UsuńO, a ja bardzo lubię Ziaję :-) Mam kilka takich swoich faworytów, do których często wracam, choć akurat tego żelu nie testowałam ;-)
OdpowiedzUsuńmam ten żel, chłodzi tylko przez chwilę i to by było wszystko co robi ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o nim :)
OdpowiedzUsuńNie widzialam jeszcze tego żelu :)
OdpowiedzUsuńDokładnie dopadł mnie ostatnio ten sam problem... nogi... i też kupiłam ostatnio żel kasztanowy w Rossmannie... :D tylko Rossmannowski...;) Też właśnie testuję... :) Hehe, no to się dobrałyśmy... :D
OdpowiedzUsuń