Lapis Lazuli to delikatnie opalizujący niebieski
Trwałość jest świetna - trzyma się na powiece cały dzień , nie odbija się ani nie przemieszcza.
Na powiece prezentuje się ładnie
Zmywanie nie należy do problemowych - usuniemy go mleczkiem albo płynem micelarnym za sprawą jednego pociągnięcia .
A na koniec postraszę was jeszcze moją facjatą ;-)
+100 za kartofla zamiast nosa (hihi)
Pozdrawiam was serdecznie
m_and_z
Super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Do twarzy Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńTe eyelinery są rzeczywiście przerewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńA, no i ślicznie wyglądasz! :-)
Ewa przez Ciebie się czerwienie :P
Usuńi widzę, że podobnie jak ja, jesteś fanką "cebulki" na głowie :-D :-D :-D
Usuńteż lubię cebulkę... :D
UsuńŚlicznie... Tobie w kolorowej kresce... :)
uwielbiam cebulkę :D
UsuńBardzo ładny kolor, ja się niestety źle czuję w niebieskim.
OdpowiedzUsuńSuper podkreśla Twoją tęczówkę !
OdpowiedzUsuńByłby genialny na imprezę, odważny, ale super się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :))
OdpowiedzUsuńale ładny, intensywny kolor! mam podobny (o ile nie identyczny) z tej różanej kolekcji wibo :)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko czarny,ale może czas na zmiany?:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie:*
a przeglądam sobie Twego bloga i co my tu mamy! w całej krasie, pięknie :>
OdpowiedzUsuńNormalnie się czerwienie ;P
UsuńWłaśnie chciałam pokazać Ewie ten eyeliner i znalazłam Twoje zdjęcie w google :D
OdpowiedzUsuń