niedziela, 27 października 2013

Essie - Lady Like


Jeśli są tu fanki 'gołych paznokci' dziś jest notka dla was. Lady Like to to beżowo różowy nudziak który pochodzi z kolekcji Carry On (jesień 2012). Kiedy tylko Lady Like wpadł w moje ręce od razu stwierdziłam że  to bezdrobinkowa wersja Demure Vix (który btw uwielbiam). Od czasu do czasu potrzebuje odpoczynku od błyszczących, wyrazistych kolorów - wtedy z chęcią sięgam po nudziaki.


Lady Like aplikował się przyjemnie, z powodzeniem mogę napisać że tym lakierem możecie malować nawet w kiepskim świetle a wasz manicure i tak będzie ładny ;) Dwie warstwy dają pełne krycie, lakier nie smuży i nie bąbluje. Wysycha szybko na wysoki połysk. 


Lubicie paznokcie w kolorze nude? 

buziaki ;*
m_and_z

piątek, 25 października 2013

O.P.I - Alcatraz... Rocks (liquid sand)


Witam wszystkich po krótkiej/długiej przerwie (zależy z której strony na to patrzeć :P) przyznaje, że złapałam ostatnio lenia i trochę odpuściłam blogowanie. Nie chce obiecywać, że się poprawie bo zazwyczaj jak coś sobie obiecuje nic z tego nie wychodzi. Dziś mam dla was jeden z piękniejszych lakierów jakie posiadam w swojej kolekcji a mianowicie OPI Alcatraz...Rocks. 


Alcatraz... Rocks pochodzi z jesiennej kolekcji O.P.I San Francisco. W granatowej bazie zatopiono miliony drobinek w kolorze złota, różu i fioletu (z przewagą tych pierwszych). Kolor uwiódł mnie od pierwszego wejrzenia, dla mnie wygląda jak płynne klejnoty! 


Aplikacja lakieru przebiegła bezproblemowo. Brak grudzenia, zalewania skórek i szybki czas schnięcia to cechy piaskowców od OPI. Jeśli chodzi o trwałość na moich paznokciach lakier wytrzymuje dwa dni bez żadnego uszczerbku. Wytarte końcówki pojawiły się trzeciego dnia a pierwsze odpryski pod koniec dnia czwartego. Zmywanie nie jest uciążliwe, lakier ładnie schodzi z płytki paznokcia - a co najważniejsze nie odbarwia jej ;)


Urbi jeszcze raz dziękuję za piękny prezent ;*

Jestem bardzo ciekawa jak wam się podoba Alcatraz... Rocks. Jeśli chcecie chętnie zrobię wam porównanie z p2 sand style confidential, który jest idealnym tańszym odpowiednikiem Opi ;-) 

Buziaki ;*
m_and_z

sobota, 19 października 2013

p2 sand style - 040 illegal


Dawno nie było piasku na paznokciach - dokładnie miesiąc temu pokazałam wam 060 strict , a dziś przychodzę do was z nielegalną czerwienią.


040 illegal to czerwień napakowana złotymi drobinkami, która idealnie wpasuje się w klimat świat Bożego Narodzenia ;). Kolor jest ładny, chociaż nie robi spektakularnego wrażenie (przynajmniej na mnie). Złote drobinki dobrze widoczne w buteleczce, na paznokciu gdzieś znikają - chociaż z drugiej strony dobrze, że nie ma ich w nadmiarze bo lakier zrobiłby się zbyt pomarańczowy.


Aplikacja jak w przypadku innych piasków z rodziny p2 jest przyjemna. Lakier dobrze rozprowadza się po płytce paznokcia, nie grudzi i szybko wysycha. Wytrzymał trzy dni bez żadnych odprysków (czyli nie jest tak źle). Na deser pozostawiłam jego jedyną wadę: okropnie odbarwił mi płytkę paznokcia! Już dawno nie miałam takich problemów z lakierem... Szczerze mówiąc to w 50% pomogła polerka ale do tej pory mam lekko czerwoną płytkę paznokcia (lakier zmyłam jakieś 1,5 tyg temu). Dziewczyny które posiadają ten kolor, czy wam też ten kolor zrobił takie kuku?


Jak wam się podoba nielegalna czerwień ? 
Buziaki ;*
m_and_z

poniedziałek, 14 października 2013

Essie - The lace is on


The lace is on to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Pierwsze swatche jakie zobaczyłam w sieci chyba były kiepskie bo nie zadziało się nic, za to drugie które pokazała Urbi sprawiły, że moje serce zabiło mocniej. On jest po prostu piękny!


Różowa fuksja z niebieskimi drobinkami pięknie prezentuje się na paznokciach. Co do wykończenia nie mogę się zdecydować więc pozostanę przy opcji pół na pół (w połowie shimmer, w połowie metaliczny)
Aplikacja lakieru jest bezproblemowa. Dwie warstwy dają porządne krycie, nie miałam problemu z zalewaniem skórek, smużeniem, czy bąblowaniem. 


Lakier bardzo dobrze się nosił, wytrzymał 5 dni i nie zabarwił mi płytki paznokcia. Spodobał mi się do tego stopnia, że nałożyłam go drugi raz pod rząd i z czystym sumieniem powiem wam, ze mogłabym nosić nawet cały miesiąc.


Jak wam się podoba? Lubicie takie kolory czy raczej nie?
Buziaki;*
m_and_z

niedziela, 13 października 2013

Przybyło mi.


Witajcie! Dziś przychodzę do was z postem prawie zakupowym i prawie lakierowym. Nie chciałam tego rozbijać na trzy oddzielne notki bo nie jest tego dużo. 

W poniedziałek w przerwie między zajęciami skoczyłam do Rossmanna. Kupiłam kilka niezbędnych rzeczy typu chusteczki, gąbka do mycia, waciki, itp (mało ciekawe żeby pokazać na blogu :P)... no i oczywiście wzięłam dwa piaskowe lakiery  wibo : nr 4 (czerń z kolorowymi drobinkami) i nr 1 (przewaga szmaragdowych drobin w czarnej bazie) (7,70zł sztuka)

W środę zawędrowałam do nowo otwartej Drogerii Hebe - w prawdzie otwarcie było we wtorek ale nie miałam ani czasu ani siły żeby się tam wybrać. Kupiłam dwa lakiery Essie : Thigh High i Allure (20 zł sztuka) oraz tusz Maybelline Colossal Volum' express (17 zł)


W czwartek listonosz przyniósł przesyłkę z instagramową nagrodą od Urbi :D lakier Opi Alcatraz... Rocks! 
Piękna błyskotka z niego 


To by było na tyle ;-). Ogólnie stwierdzam, że muszę trochę przystopować z lakierowymi zakupami.. ale  z drugiej strony strasznie ciężko walczyć z nałogiem kiedy wokoło tyle pokus a co najgorsze co chwilę wychodzą nowe kolekcje! 

Pozdrawiam was gorąco ;*
m_and_z

sobota, 12 października 2013

Fotomix cz 34

Popołudniowa kawka / Grzybów mało ale coś znalazłam / Moje grzybole / W końcu u mnie!

Popołudnie / Kolejny który uwiódł mnie kolorem / Najlepsze miejsce w domu :) / Mniam mniam

Papa włosy / Moja nowa fryzura :D / ładny jesteś / do śniadania

Żuczek benzyniaczek / Studenty wracają do Krakowa / Paczuszka od Kasi / Moja ulubiona stacja

Do poduchy / idzie zima.. / Essie Cashmere Bathrobe / Do domu, do domu

Sonia :) / Najpiękniejszy z całej kolekcji <3 Essie the lace is on / Grabimy / Zainwestowałam w porządną poduszkę i będę spać jak dziecko ! :)

Beniutek zatłukę Cie...! /  w samą porę / Pyrdunio :) / Siostra o mnie nie zapomniała :D

Dawno nie było piasku na paznokciach / na śniadanie guacamole <3 / liczymy MTZ / Byłam w Hebe :P

Piękna złota jesień / alcatraz rocks od urbi :D /  nareszcie! <3 / piaseczki , piaseczki

Buziaki ;*
m_and_z

czwartek, 10 października 2013

Essie - Cashmere Bathrobe


Cashmere Bathrobe to kolejny interesujący kolor z jesiennej kolekcji 2013. Głęboka szarość z srebrnymi drobinkami to bardzo fajny pomysł na jesienne paznokcie. 


Lakier nakłada się fantastycznie. Nie smuży i nie zalewa skórek, do pełnego krycia potrzebne są dwie średniej grubości warstwy. Całość wysycha całkiem szybko ale niestety nie na wysoki połysk... Jestem zwolenniczką wysokiego połysku więc na lakier nałożyłam warstwę top coatu który pięknie wydobywa głębie i sprawia że srebrne drobinki pięknie migoczą nam na paznokciach. Lakier wytrzymał na paznokciach 4 dni i zmywał się bezproblemowo.


Jak wam się podoba ta jesienna szarość? Skuszone czy raczej nie ?

Buziaki ;*
m_and_z

wtorek, 8 października 2013

Idzie zima, czas rozpalić w kominku


Ostatnio w blogosferze panuje istne woskowe szaleństwo - gdzie nie spojrzeć tam woski lub świece yankee candle... więc nie pozostało mi nic innego jak dołożyć do pieca (a w sumie kominka :P) i uzupełnić zapasy.
Z woskami YC polubiłam się już rok temu, wtedy pierwszy raz wybrałam się na Miodową 33 i kupiłam pierwsze tarty. Tym razem woski zamówiłam w sieci, była niezła okazja a z drugiej strony trochę mi się nie chciało iść do sklepu stacjonarnego. W ostatni dzień września na mydlarni hebe wszystkie woski były 25% taniej. Jak widzicie skusiłam się na kilka zapachów - głownie tych ciepłych, słodkich, idealnych na jesienno-zimowe wieczory. Mam nadzieję, że mydlarnia hebe zorganizuje jeszcze takie promo :-)

Chętnie poczytam w komentarzach o waszych ulubionych zapachach YC i jestem bardzo ciekawa czy wy już zrobiłyście zapasy na zimę (nie koniecznie w Yankee, mogą być inne pachnące zakupy) :)

Buziaki ;*
m_and_z

sobota, 5 października 2013

Uwielbiam prezenty... :)


Zresztą.. kto ich nie lubi? W poniedziałek wróciłam do Krakowa a na biurku czekała na mnie paczuszka od Kasi  . Buzia mi się cieszy jak tylko zerkam na te cukierki! Jak widzicie na zdjęciu w paczuszce znalazłam dwa kremowe lakiery, jeden matowy piasek i jeden pękacz - którego jestem szalenie ciekawa bo jakoś nigdy nie miałam ochoty na taki lakier a po wstępnych testach jestem zaintrygowana :)
Kasia dorzuciła mi termalną sól do kąpieli z jałowcem firmy Kneipp. Nigdy nie miałam styczności z tą firmą ale po tym co czytam na ich stronie internetowej będzie przyjemnie.

Kasiu dziękuję Ci jeszcze raz  ;*

a was zapraszam na bloga i kanał YT prowadzony przez Kasie :)

buziaki ;*
m_and_z

piątek, 4 października 2013

Essie - For the twill of it


Lubicie żuczki benzyniaczki ?..mam nadzieję, że tak bo dziś chce wam przedstawić lakier pochodzący z tegorocznej, jesiennej kolekcji Essie.  


For the twill of it to lakier o wykończeniu duochrome. Stalowa baza w zależności od kąta padania światła przybiera kolor różowy, zielony lub fioletowy. Aplikacja jest przyjemna, lakier dobrze rozprowadza się po płytce paznokcia, manewrowanie przy skórkach nie sprawia problemów. Dwie warstwy dają bardzo dobre krycie. Lakier wysycha szybko dając średnio błyszczące wykończenie. Jeśli nałożymy na niego warstwę top coatu z pewnością wydobędziemy z niego więcej głębi ;)


Wybaczcie mi dużą ilość zdjęć, ale to wykończenie szalenie trudno uchwycić. Kolor na żywo wygląda o wiele lepiej- musicie mi uwierzyć na słowo a najlepiej sprawdzić na własnych paznokciach.

Pozdrawiam was ciepło
m_and_z