Jeśli chcecie czuć się komfortowo podczas letnich upałów - pod żadnym pozorem nie kupujcie tego antyperspirantu.
Bubel nad bublami... i żałuje , że nie posłuchałam mojej siostry która mi go odradzała.
Zobaczyłam go w Kauflandzie ... skusiła mnie cena (ok 9zł ) i ładny delikatny a zarazem świeży zapach. Bardzo spodobało mi się też to , że jest bez alkoholu (etylowego) i parabenów
Niestety... zapach się bardzo szybko ulatnia i do tego dziwnie utlenia. Nie mam problemu z brzydkim zapachem potu ale dzięki temu koszmarkowi czuję się bardzo niekomfortowo i mam wrażenie jakbym strasznie śmierdziała.
Dodatkowo : nie chroni przed poceniem (nawet tym małym) - a przecież to głównie powinien robić.
Skład:
Chyba zużyje go jako odświeżacz powietrza bo do niczego innego się nie nadaje...
Miałyście styczność z tym koszmarkiem ?
chętnie poczytam wasze opinie
Buziaczki ;*
m_and_z
Co się dzieje z tą firmą co raz gorsze produkty produkują , ja mam ich dość po tym mineralnym roll onie w kulce .
OdpowiedzUsuńMialam Garnier minerals w sztyfcie, tragedia nad tragediami. Natomiast teraz mam go w kulce i muszę przyznać, że jest niebo lepszy, choć i tak jednak wrócę do Adidasa albo LSS ;-)
OdpowiedzUsuńja używam adidasa i chyba najbardziej mi pasuje :P
Usuńmiałam na niego ochotę, ale wybrałam Rexone i widzę, że dobrze zrobiłam
OdpowiedzUsuńJa jestem pogniewana z antyperspirantami tej firmy, ponieważ wysuszyły mi strasznie skórę pod pachami :(. obecnie używam rexony i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam właśnie, że te dezodoranty są kiepskie:/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kulkę z tej edycji i już nigdy więcej się na nią nie skusiłam, bo na mnie też nie działała, a większego problemu z poceniem nie mam. Od tamtej pory jestem wierna Rexonie :)
OdpowiedzUsuń