Pogoda nas wręcz rozpieszcza. Czuję się jakby już były wakacje - 30 stopni w cieniu i ciepły wiaterek... ahh żyć nie umierać ;)
Trzeba było skorzystać z okazji i oczywiście rozpocząć sezon grillowy
Mam dla was kilka zdjęć - głównie jedzenia , które było pyszne
Pstrąg z cytrynką i przyprawami
Pieczarki z mozzarellą (kto jeszcze nie próbował gorąco polecam)
Moja siostra nie była by sobą gdyby czegoś nie wykombinowała.
Chlebki pita z falafelami , guacamole i sosem czosnkowym
Uwielbiam takie jedzenie :)
Wszystko na grillu...
A nasza kochana Gaja "grzecznie" leżała i obserwowała co się dzieje ...
______________________________________________
A dziś wybrałam się z Karolem na dłuższy spacer nad zalew machowski :)
A wy jak spędziliście weekend...?
Leniwie czy aktywnie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :) Jest mi niezmiernie miło, że tutaj zaglądacie!
Osoby Anonimowe proszę o zostawienie imienia - lubię wiedzieć z kim mam przyjemność. Komentarze obraźliwe lub spam będą usuwane.