Wpadłam wczoraj do Rossmanna w celu uzupełnienia braków odżywki do włosów... a przy okazji skusiłam się na lakier do ust L'Oreal Caresse Shinew kolorze 103 Marilyn.
Po pierwszych testach jestem zadowolona zarówno z odżywki jak i lakieru do ust .
Więcej napiszę wam niebawem ;-)
A wy używałyście któregoś z tych produktów ?
Chętnie poczytam w komentarzach .
Buziaki ;*!
m_and_z
To ja poproszę Marillyn na ustach :) Opinie o tych mazidłach są skrajne i sama nie wiem czy się skusić...
OdpowiedzUsuńMiałam lakier w odcieniu lolita i niestety się zawiodłam. Jetem ciekawa co ty o nim napiszesz :)
OdpowiedzUsuńKusiły mnie te lakierki, ale jednak się ne zdecydowałam
OdpowiedzUsuńCo do garniera to włąsnie planuję jakiś zakup zestawu szampon + odżywka
jestem ciekawa lakieru na ustach :)
OdpowiedzUsuńGarniera używam od dawna i kocham, ale tego lakieru do ust nie znam, jestem ciekawa ! :)
OdpowiedzUsuńO, moja Marilyn ulubiona :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie u Ciebie mi się strasznie spodobała więc kupiłam :P
UsuńOdżywka z Garniera jest, o dziwo, bardzo dobra. Nawet na moich wysuszonych strąkach świetnie się sprawdza :) Lakierami maziałam tylko dłoń w sklepie, podobają mi się opakowania i sama idea takiego kosmetyku, ale mam bana na produkty do ust ;p
OdpowiedzUsuńPokazuj lakier na ustach! :D
OdpowiedzUsuńOdżywkę miałam, ale nie pamiętam za wiele na jej temat, więc chyba szału nie było, ale wypróbuję jeszcze raz.
postaram się jak najszybciej ale światło też musi ze mną współpracować a dziś lipnie jest :P
OdpowiedzUsuństrasznie jestem ciekawa tego l'oreala :)
OdpowiedzUsuńodżywka dla moich włosów jest za ciężka... po kilku użyciach zaczęły być mocno obciążone. dużo bardziej z tej serii pasowała mi siła 5 ziół / taka zielona. lakieru do ust nie miałam okazji używać, chociaż kusił już kilka razy całkiem fajną promocją :) wzięłam jednak coś lżejszego - błyszczyk z bourjois, który fajnie wygląda solo i super się trzyma, jak i współgra z pomadką.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
skąd ja to znam... wyszła po ziemniaki, a wróciła z kosmetykami :P
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego lakieru do ust, odżywka się u mnie nie sprawdza :|
Odżywkę uwielbiam! Jest jedną z moich trzech ulubionych :)
OdpowiedzUsuńLakier do ust...hmmm...ciekawe :) ładny kolor sobie wybrałaś, ciekawi mnie, jak wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę odżywkę z Garniera
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą odżywkę :D
OdpowiedzUsuńlakier do ust, fajna sprawa, dodaje bo jestem ciekawa recenzji :)
OdpowiedzUsuńLakier L'Oreala jest cudowny, akurat mam odcień 101 Lolita, ale jest świetny. Na Marilyn też mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńJa byłam zadowolona z szamponu i odżywki, ale tej czerwonej :) jestem ciekawa jak ta się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńWiele dobrego czytałam o tej odżywce, a lakier bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńBędę chyba jedyna która źle napisze o tej odżywce ale ale niestety u mnie się nie sprawdziła - bardzo mi przetłuściła włosy. Miałam do niej kilka podejść i za każdym razem to samo.
OdpowiedzUsuńKupiłam właśnie szampon z tej serii ;).
OdpowiedzUsuń