W końcu zmobilizowałam się do napisania notki o kredce do brwi firmy Catrice. Kilka z was mnie o to prosiło i mimo , że mam opory i lipne zdjęcia to piszę post właśnie dla was! ;)
Na początek kilka danych technicznych: kredka ma 1,6g i kosztuje około 10,5 zł , na jednym końcu posiada wygodny , spiralny grzebyczek którym możemy wyczesać brwi .
Kolor 020 Date With Ash-ton czyli średni spośród tego co proponuje nam producent.
Kredka jest średnio miękka , odrobinę woskowa , jeśli nałożymy jej więcej na brwi widać że się lekko błyszczą.
Od kredki nie wymagam Bóg wie czego ale przyznam , że zależy mi na jak najbardziej naturalnym wyglądzie i bezproblemowej aplikacji.
Na brwi prezentuje się tak : (jeśli w ogóle coś widać...)
mam nadzieję , że chociaż troszeczkę zaspokoiłam waszą ciekawość ;-).
Jeśli uda mi się zrobić lepsze zdjęcia to na pewno zastąpią te mało wyraźne..
Pozdrawiam was serdecznie
m_and_z
Wydaje się być całkiem OK :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do makijażu brwi, czy to kredką, czy to cieniem. Chociaż, gdybym miała wybierać to zdecydowałabym się na cienie. Za to kredka ma bardzo przyjemny kolor :)
OdpowiedzUsuńWszystko dobrze widać :) Chyba skuszę się na jaśniejszy odcień :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiej kredki potrzebowałam ;)
OdpowiedzUsuńJa nie podkreślam brwi, bo ma wrażenie, że u mnie strasznie sztucznie to wygląda. Jestem naturalną blondynką jednak brwi mam naturalnie strasznie ciemne, więc gdy je jeszcze podkreślam to wygląda to komicznie. Dlatego wolę nic nie robić.
OdpowiedzUsuńno ciekawe, ciekawe
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała :)
Ja użtwam ich paletki z cieniami, jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńja też! naprawdę polecam :)
Usuńmuszę się przyjrzeć bliżej :)
OdpowiedzUsuńJa również z przyjemnością po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńchodzę za nią i chodzę i wciąż jej nie ma w Naturze... ;/
OdpowiedzUsuńDla mnie za twarda, ale może kiedyś dam jej drugą szansę:) Zresztą u nie od listopada nie ma ani paletek ani kredek..
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam się ich paletce do brwi, bo z kredkami nie potrafię sobie poradzić :)
OdpowiedzUsuńja ja lubie - juz ponad pół zuzyłam:) coprawda odkleiła mi sie szoteczka ale wziełam super gluta i juz wszystko jest git!:D
OdpowiedzUsuńto nią robiłaś sobie ostatnio brwi? może i ja spróbuję :)
Usuńwydaje się bardzo fajna, naturalnie wygląda na brwiach...
OdpowiedzUsuńno i praktyczna to szczoteczka do rozczesania na koniec... ;)
zawsze wolałam do brwi kredki, bo wydawały się bardziej praktyczne, ale od jakiegoś czasu przerzuciłam się na cienie i też dają radę...