Święta , święta i po świętach ;-) . Dziś chciałam wam pokazać pierwszy z 4 lakierów Golden Rose Jolly Jewels...a będzie nim numer 108
W różowej półprzeźroczystej bazie zatopiono srebrny i różowy brokat w dwóch rozmiarach - duże i małe plastry miodu.
Lakier bardzo efektownie wygląda na czerwonej bazie. Nakładanie zaliczyłabym do średnio przyjemnych .. pędzelek mógłby być mniejszy i węższy wtedy nabierało by się nim mniejszą ilość brokatu.
Lakier raczej nie nadaje się do samodzielnego noszenia (chyba , że ktoś lubi jak prześwituje mu płytka paznokcia)
Zmywanie oczywiście należy do małego koszmarku więc radzę zakupić sobie bazę peel of lub zastosować metodę na folię ;)
czerwony lakier essie to nic innego jak Size Matters
Co sądzicie o 108 ?
Nosicie brokat na paznokciach czy raczej wolicie klasyczny mani ?
Buziaki
m_and_z
super wygląda :)
OdpowiedzUsuńPo prostu idealny :) Ja uwielbiam brokatowe lakiery, szczególnie zimą :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą przyjemność widzieć go na paznokciach mojej przyjaciółki - na żywo prezentuje się równie pięknie :)
OdpowiedzUsuńA brokaty oczywiście uwielbiam, świat byłby bez nich nudny :P
Śliczny kolor! Niestety nie było go już w moich lokalnych drogeriach. Na szczęście udało mi się upolować GR srebrny i złoty (102? i 103?) :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zbyt świecąco ;). Ale jeden brokatowy paznokieć, a reszta zwykła jak najbardziej tak :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło- lubię takie biżuteryjne wydania mani: zwłaszcza na karnawał jak znalazł :) wygląda bardzo elegancko.
OdpowiedzUsuńFakt, zmywanie GR JJ nie należy do łatwych, szybkich i przyjemnych!
bardzo ładny, podoba się :D z resztą jakby mi się mógł brokatowy lakier nie podobać :P
OdpowiedzUsuńPiękny bardzo lubię brokatowe lakiery, ostatnio kupiłam bazę peel-off więc mam nadzieje że zmywanie nie będzie już koszmarem;)
OdpowiedzUsuńale mnie kuszą te lakiery :D
OdpowiedzUsuńTeż mam GR 108, ale jeszcze go nie używałam i chyba muszę naprawić ten błąd :) Zmywanie JJ faktycznie jest baaardzo ciężkie :( A brokaty na paznokciach uwielbiam, ale zazwyczaj stosuję je w wersji mini - jeden ozdobiony paznokieć.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńsuper, ale jak te brokat sie tragicznie zmywaja..ja sobie ostatnio jeden paznokiec pomalowalam i to byl blad;=
OdpowiedzUsuńjakoś mnie ta seria bardziej zachwyca w buteleczkach niż na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
niezłe :D
OdpowiedzUsuńFajne połączenie, choć sam Essie zainteresował mnie nieco bardziej ;))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie :)
OdpowiedzUsuńzgrany duet !
OdpowiedzUsuń