Czy wam też wrzesień zleciał w ekspresowym tempie ? Październik się zaczął i zaczęła się uczelnia ;) ale nie o tym ma być ten post..
Pielęgnacja:
1. Hawaiian Tropic Lime coolada body butter - zużywanie balsamów do ciała przychodzi mi bardzo ciężko, nie lubię się natłuszczać i nie mam wyrobionej systematyczności . Zapach tego masła świetnie przywołuje wakacyjny klimat i wspomnienia . Szybko się wchłania a zapach utrzymuje się przez długi czas.
2. Soraya peeling morelowy - jestem zaskoczona tym produktem . Przyznam szczerze , że z dużym dystansem podchodzę do produktów drogeryjnych jeśli chodzi o pielęgnacje mojej twarzy. Peeling okazał się bardzo przyjemny w używaniu i sięgałam po niego regularnie . Dobrze oczyszcza pory , zmniejsza ich widoczność , przyzwoicie radzi sobie z martwym naskórkiem .
3. Avene Triacneal - we wrześniu zaczęłam oczyszczanie twarzy . Traicneal jest moim KWC i co tu więcej pisać ;)
Kolorówka:
6. Essence bronzing compact powder matt - 02 love to be matt - praktycznie się z nim nie rozstaje . Kiedyś bałam się bronzera i uważałam za zbyteczny , teraz nie wyobrażam sobie bez niego codziennego makijażu
7. dax cosmetics - cashmere eyeshadow base - doskonale trzyma wszystko na swoim miejscu. Moje tłuste powieki są matowe przez długi czas :)
8. L'Oreal Volume Million Lashes - ulubieniec po raz kolejny ;) Mam w planach recenzje więc wtedy napiszę o nim więcej.
9. Kobo celebrity lips 307 Wild At Heart - Szminkę sprezentowała mi Ewa ;* (jeszcze raz dziękuję). Od pierwszej aplikacji polubiłam ten kolor , trwałość i formułę - aż szkoda , że kolekcja została wycofana ..
To by było na tyle jeśli chodzi o ulubieńców.
Używałyście któregoś z produktów? a może jest i waszym ulubieńcem września ?
Buziaki
m_and_z
gdzie można kupić ten balsam?
OdpowiedzUsuńJa z kolei uwielbiam wszelkiego rodzaju balsamy, masła i w ogóle cokolwiek do kremowania ciała :)
Tego nie widziałam jeszcze nigdzie, więc tym bardziej chętnie kupię.
Balsam dostałam od kumpeli ale wiem , że kupiła go na paatalu. Niestety już ich nie ma (zostały tylko jakieś lotiony słoneczne ) ale może się pojawią - w końcu paatal to wielka niewiadoma ;p
UsuńNigdy jeszcze nic tam nie zamówiłam.
UsuńEssie za około 15zł, o ile dobrze pamiętam. Czy to w ogóle istnieje :D
uwielbiam ten peeling :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie peeling morelowy, uzywam tez bazy Dax i faktycznie sie sprawdza, tylko troche denerwuje mnie jej gumowata konsystencja.
OdpowiedzUsuńto jest mój ulubiony peeling i właśnie mi się skończył... :)
OdpowiedzUsuńnie mogło zabraknąć tu essiaków :]
OdpowiedzUsuńzainteresowala mnie baza pod cienie, bo widze ja juz kolejny raz w ulubiencach, gdzie ja mozna kupic i za ile?
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w SuperPharm w promocji za 17 zł i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jaka jest regularna cena
UsuńPomadka wygląda super, uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńooo,, Essie i u mnie ulubinecem ! :)
OdpowiedzUsuńSzminka z KOBO ma bardzo zachęcający kolor:)
OdpowiedzUsuńPeeling z Sorayi mam w planach zakupowych, a bronzer z essence też uwielbiam i niestety bardzo malutko mi go już zostało :)
OdpowiedzUsuńlubie ten peeling do twarzy
OdpowiedzUsuńdobrze zciera naskórek
Bardzo lubię ten peeling, akurat dziś zafundowałam sobie mocne zdzieranie :)
OdpowiedzUsuńSzminka jest super mam trzy z taj serii;)
OdpowiedzUsuńszminka ma cudowny kolor ;]
OdpowiedzUsuńsporo tych ulubieńców ;p
Bardzo ładne lakiery:)
OdpowiedzUsuńMi też wrzesień zleciał ekspresowo:(
na ten peeling powinnam się skusić jeszcze przed wyjazdem! :)
OdpowiedzUsuńSWIETNY BLOG ,BEDE TU CZESTO ZAGLADAC
OdpowiedzUsuń