Niestety muszę was rozczarować ... jako pierwszy na paznokcie trafił 232 a nie tak jak większość was obstawiała 343. Ale nie martwcie się , obiecuję że wasz typ będzie następny :)
Golden Rose 232 to niepozorny szaraczek z dużą ilością drobnych flejksów.
Nakłada się dobrze , do pełnego krycia potrzebne są dwie warstwy.
Lakier nie jest do końca kremowy - coś z żelka na pewno w sobie ma ;)
na koniec pragnę dodać , że w rzeczywistości jest trochę ciemniejszy
aparat jak zwykle zjadł to co najlepsze ;)
I jak? Podoba się czy raczej nie wasze klimaty
;*
m_and_z
O nim ostatnim bym pomyślała :) Na paznokciach lepiej się prezentuje niż w buteleczce, ale jednak to nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się za bardzo
OdpowiedzUsuńNie jest brzydki, ale powalający też nie:(
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :DD
OdpowiedzUsuńkurcze, no fajny no :>
OdpowiedzUsuńNie przepadam za brokatowymi lakierami za bardzo
OdpowiedzUsuńpodobny do takiego jednego essie, ale akurat nie pamiętam nazwy ;p
OdpowiedzUsuńraczej nie moje klimaty ale jestem takim przewrotowcem ze u kogos mi sie podoba , wiec wyszlo pieknie
OdpowiedzUsuń... a mi właśnie ten wpadł w oko... ślicznie się mieni... :)
OdpowiedzUsuńNice! Lubię migoty :)
OdpowiedzUsuń