W końcu 343 trafił na paznokcie. Przyznam , że trochę go odwlekałam w czasie wybierając inne lakiery ale w końcu jest ;-)
jako lakier bazowy użyłam Essie - Bahama mama , dzięki temu wystarczyła jedna nieco grubsza warstwa 343.
Bez lakieru bazowego niestety musimy nałożyć minimum 3 warstwy a przy tym lakierze nie wygląda to zbyt estetycznie no i czas schnięcia znacznie się wydłuża
Oczywiście lakier na żywo wygląda znacznie lepiej . W zależności od kąta padania światła mieni się na różowo - złoto .
Taki błysk na pewno zostanie zauważony na waszych paznokciach ;)
buziaki ;*
m_and_z
Ale masz krótkie paznokcie, i dobrze nie lubię zbytnio takich dłuższych w codzinnym życiu przeszkadzają:))
OdpowiedzUsuńw życiu bym na niego nie zwróciła uwagi! a zasługuje na to! świetny jest :> sobie zerknę przy okazji na stoisko GR :>
OdpowiedzUsuń... przypomina mi mój purpurowy z Flormar... sam w sobie średniawka, ale w duecie prezentuje się naprawdę ciekawie... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest i nawet dobrze, że tego złota tak nie widać:)
OdpowiedzUsuńSylwestrowy kolor :)
OdpowiedzUsuńHmmm...wyobrażałam go sobie inaczej, troszeczkę się zawiodłam, bo podobał mi się efekt w buteleczce, a na paznokciach już się tak fajnie nie prezentuje. Nie jest źle, ale jednak stracił to coś :)
OdpowiedzUsuńTaki kolor na bogato :) Chociaż szkoda, że potrzebnych jest aż tyle warstw :}
OdpowiedzUsuńale cudeńko z niego :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuń