poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Marmurkowe lakiery mam i ja! :)


W piątek odwiedził mnie listonosz i przyniósł paczkę z marmurkowymi lakierami. Tak... to wszystko wina Tamit ;) bo to Ona pokazała ja na swoim fanpage i tak mnie skusiła. Lakiery mają fajne kolory połączone z czarnymi drobinkami. Jeśli jesteście zainteresowane znajdziecie je na allegro za zawrotną cenę 12 zł + przesyłka. Szkoda tylko, że poszczególne kolory nie maja ani numerków, ani nazw ale Tamit nie próżnowała i szybko wymyśliła im imiona :))

To jak który pierwszy na paznokcie ?

Całusy :*
m_and_z

20 komentarzy:

  1. Ja mam tylko biały, ale marmurki są u mnie zaraz za piaskami, więc na 100% dokupię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jadę do mnie jadą :D znaczy juz sa u damiana a w sobotę będą u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz taki szał na Lemaxy, a ja miałam je już dawno :D:D
    Pokaż pierwszy z lewej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. też je mam! i to wszystko przez Tamit, dokładnie tak samo jak u Ciebie! ja poproszę to kakao/kawusię albo truskawę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jam winna.
    ...
    :D haha xD żartuję, oczywiście! Miłego malowania i testowania :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne lakiery, byłam ostatnio w hurtowni kosmetycznej, w której są lakiery Lemax, ale tych marmurków nie było :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajnie wyglądają :) czekam na prezentację na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja poproszę ten ze środka:)

    Oh ta Tamit... kusicielska jedna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na początek poproszę wszystkie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. aaaaa ty masz ładniejsze buteleczki :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Drugi od lewej świetny! Ale w życiu nie widziałam tych lakierów!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś mnie te lemaxy nie kuszą, ale na innych lubię sobie pooglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Drugi od lewej :)
    Jestem ciekawa bo po raz pierwszy się spotykam z marmurkowymi lakierami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Trochę mi się kojarzą z LE Essence Fruity, mam podobny z Manhattan, tj. biały z ciemnymi kropeczkami, muszę go odkurzyć. A w niedzielę m.in. pod Twoim wpływem zamówiłam swoje pierwsze własne Essie :) Myślisz że tą markę ktoś podrabia? bo wydały mi się podejrzanie tanie w miejscu z którego zamawiałam (ekobieca.pl), ale wyglądają jak te u Ciebie i jak na zdjęciach standów LE Essie np. tu: http://3.bp.blogspot.com/-p7PxtSfsIaU/UC5gu9D2XsI/AAAAAAAACT8/vsVYQtlYlpU/s1600/swatch1068.JPG niektórzy uparcie twierdzą w internetach, że to fejk, ale mi się wydaje że to tylko różne edycje, bo na zachodzie Essie nie jest aż tak drogi żeby go podrabiać.

    Pozdrawiam,
    Lunatyk

    Ps. Zajrzyj czasem na pingera, już się prawie ogarnęli z tym całym "ulepszaniem" ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja też zamówiłam i czekam na przesyłkę

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Jest mi niezmiernie miło, że tutaj zaglądacie!

Osoby Anonimowe proszę o zostawienie imienia - lubię wiedzieć z kim mam przyjemność. Komentarze obraźliwe lub spam będą usuwane.