Dobra.. przejdę do rzeczy żeby nie przynudzać.
Rano myję twarz żelem z SVR który przeznaczony jest do cery tłustej i mieszanej ze skłonnościami do trądziku. O samym żelu mogę powiedzieć tyle , że czasem go uwielbiam a czasem nienawidzę.
Chyba zbyt rygorystycznie potraktowałam moją cerę ... czasami po umyciu jest wysuszona i ściągnięta. Raczej do niego już nie wrócę , chociaż ładnie oczyszcza twarz . Czekam z niecierpliwością kiedy mi się skończy ;)
Następnym krokiem jest krem nawilżający - teraz używam z iwostinu. Jest całkiem dobry chociaż wydaje mi się , że nie nawilża w takim stopniu jak oczekuje.
Krem pod oczy z Alterry dopiero zaczęłam używać więc dużo o nim nie napiszę. Ma przyjemny zapach i konsystencje . Ładnie się wchłania i nawilża okolice oczu. Nie zauważyłam , żeby się ważył pod makijażem.
Kiedy zależy mi na idealnym efekcie matu przez długi czas smaruję strefę T aktywnym kremem z SVR. Bardzo dobrze kontroluje wydzielanie sebum i pozostawia skórę zmatowioną na wiele godzin.
Wieczorem pielęgnacja składa się tylko z trzech kroków.
Makijaż zmywam Biodermą (ta jest przeznaczona dla cery mieszanej i tłustej). Na temat tego produktu było już bardzo dużo recenzji więc ja napiszę tylko, że świetnie zmywa makijaż i nie podrażnia oczu.
Kolejnym krokiem jest wyżej wymieniony żel do mycia twarzy .
Po dokładnym osuszeniu skóry nakładam na twarz triacneal który przez nocy walczy z niedoskonałościami.
Pielęgnacje staram się cały czas ulepszać i jak najlepiej dopasować do potrzeb mojej cery.
Używacie jakiegoś z tych produktów a może do któregoś się przymierzacie. Z chęcią poznam wasze zdanie na ten temat :)
Pozdrawiam was gorąco
m_and_z
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :) Jest mi niezmiernie miło, że tutaj zaglądacie!
Osoby Anonimowe proszę o zostawienie imienia - lubię wiedzieć z kim mam przyjemność. Komentarze obraźliwe lub spam będą usuwane.