We wtorek wpadłam do Rossmanna po krem i tusz do rzęs ale jak to z kobietami bywa zawsze w ręce wpadnie coś nieplanowanego :p
Skusiłam się na nową odżywkę Isany która zastąpiła kultową biało różową z olejkem babasu . W końcu doczekałam się jej na polskim rynku. Wzięłam też Oleskowy lakier. Szczerze mówiąc podchodziłam do niego już chyba z 10 razy .. tylko dlatego , że czytałam o słabej jakości i trudnej konsystencji , no ale takiego koloru jeszcze nie mam więc stwierdziłam - lepiej brać póki w ogóle jest :)
Miałyście któryś z tych produktów ?
Podejrzewam , że tusz do rzęs na pewno kilka z was wypróbowało
Dajcie znać w komentarzach ;-)
Buziaki !
m_and_z
Tusz mam, bardzo lubię, lakiery z blogerskiej kolekcji też mam, w prawdzie nie w tym kolorze,ale potwierdzam, jakośc jest fatalna:(
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tego tuszu ... czasem wśród tanioszek można złowić prawdziwe cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem z babydream i u mnie sprawdzał się świetnie:)
OdpowiedzUsuńTo jest ten dłuższy krem?
OdpowiedzUsuńTak :-)
Usuńmam lakier i u mnie trzyma się całkiem przyzwoicie ok 3-4 dni w zależności od tego co robię :)
OdpowiedzUsuńMam tylko odżywkę i jestem z niej nawet zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę na ten krem, a o odżywce nawet nie wiedziałam ;)
OdpowiedzUsuńjeśli masz ochotę zapraszam do mnie na Wielką Wyprzedaż Wiosenną :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam kremik... podbieram czasami Córci, bo naprawdę świetnie nawilża:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie na wiosenne, słodko-czekoladowe rozdanie, organizowane przez:
OdpowiedzUsuńwww.LifeWithTwoFaces.blogspot.com :) Do wygrania dwa zestawy: kosmetyki Balea i P2. (wiadomość publikowana w celach reklamowych, mająca na celu wypromowanie akcji, w przypadku naruszeniu regulaminu Twojej strony bardzo przepraszam)
Oleśkowy lakier mam, kolor jest piękny, ale trudno się z nim obchodzi niestety... planuję dodać trochę rozcieńczalnika, może będzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńdaj znać co z tego wyszło :P
UsuńTusz bardzo lubię, niedawno go skończyłam i planuję kupić kolejne opakowanie;)
OdpowiedzUsuńMam lakier, ale jakoś tak średnio mi się podoba na moich paznokciach i właśnie też miałam go teraz pokazać w haulu :) resztę z chęcią bym wypróbowała, bo akurat niektóre rzeczy mi się kończą ^^ daj znać co o nich sądzisz :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie miałam nic z tych rzeczy ;) Wpadnę sprawdzić jaka jest Twoja opinia na ich temat ;)
OdpowiedzUsuńMam lakier, który mi się nie podoba. Krem miałam, ale zielony i mnie strasznie uczulił! Odżywkę miałam w wersji różowej i czerwonej- więcej ich nie kupię. Hmmm... może tusz okaże się dobrym zawodnikiem ;).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
M
Ja miałam to samo z Oleskowym lakierem :D Już miałam kilka podejść do niego. W końcu dzisiaj go wzięłam :D
OdpowiedzUsuńTen tusz od tygodnia rządzi u mnie :) jest boski!
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i określenie "trudna konsystencja" jest bardzo delikatne. Nie jestem w stanie pomalować nim paznokci, jest jakiś glutowaty. W dodatku w moim egzemplarzu jest jakiś felerny pędzelek - krzywo obcięty, wyszło z niego też całe pasmo włosków. Może Twój będzie szczęśliwszy.
OdpowiedzUsuńa ja miałam kupić ten tusz, ale póki co się powstrzymuję bo już mam ich za dużo :P
OdpowiedzUsuńMam inny odcień lakieru Wibo i od ponad miesiąca próbuję się zebrać do jego użycia. Ja dzisiaj wpadłam do Rossa po gąbkę, wyszłam z gobką, maseczką i błyszczykiem :D
OdpowiedzUsuńJak wykończę swoje obecne odżywki do włosów to skuszę się na Isane :)
OdpowiedzUsuńteż mam tę nową odżywkę:)
OdpowiedzUsuń