czwartek, 20 września 2012

.


Wczorajsze łażenie po sklepach musiało zaowocować chociaż malutkimi zakupami - no bo jak to tak? Tyle chodzenia i żadnych fantów?
Szczerze... to miałam nadzieję , że w którymś z Rossmannów znajdę chociaż jedną sztukę odżywki z olejem  babasu ale... na marne moje poszukiwania bo wszędzie widzę tylko puste miejsce na półce.
Ale, ale, ale...nie o tym ta notka.  Szukałam sobie wczoraj jakieś żelu pod prysznic na chłodniejsze dni - no bo wszystkie miętowo-cytrusowo-orzeźwiające trochę mi się przejadły . Niestety nie znalazłam nic co rozpieściło by mój węch do granic możliwości więc wzięłam to co wzięłam (co nie znaczy , że nie lubię tych zapachów.)
Original Source - Raspberry & Vanillia milk zagościł pod prysznicem po raz trzeci i na pewno nie ostatni , natomiast Wellness & Beauty - Vanille & Macadammia - to dla mnie nowość ;)


Oczywiście wczoraj był ostatni dzień % na lakiery w SuperPharm więc aż żal było nie skorzystać ;-)
Tym razem tylko jedna sztuka w kolorze Forever Yummy.


buziaki ;*
m_and_z



14 komentarzy:

  1. kolejny essiak, a niech Cię :D ja nie skorzystałam z tej promocji, mam wrażenie że mam już wszystkie kolory świata :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana... po Twojej recenzji kupiłam tą odżywkę i jest BOOOOOOOSKA!!!
    Pewnie dlatego jej nigdzie nie ma... ;)

    Super zakupy... może kiedyś się skuszę na ten żel, choć na razie się tutaj na niego jeszcze nie natknęłam... ;)

    Pozdrowionki!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma jej nigdzie bo ją wycofali ;/

      Usuń
    2. U mnie w rossmannie przedwczoraj była pełna półka tych odżywek....ciekawe kiedy i u mnie znikną;/

      Usuń
    3. No co Wy... WHY? :/ Nie rozumiem tego... zawsze jak polubię jakiś produkt, bo jest zwyczajnie dobry, wkrótce go wycofują... :/

      Usuń
  3. Ej zajebisty jest ten żel, sama go mam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że wycofują różową odżywkę ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię ten żel OS :)
    no i lakier śliczny

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ten kolorek. A mleczko z malinką, to coś co lubię:)
    Poobserwuję sobie, bo widzę, że jesteś też fanką Essie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham żele z tej serii, ostatnio zakochałam się w cytrynowym ;]
    cudowny kolor lakieru

    OdpowiedzUsuń
  8. dopiero niedawno odkryłam żele z OS, ale tego jeszcze nie miałam ;) Essiak piękny, taki krwisty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładny ten Essiak, wydaje się bardzo soczysty:)OS mam i bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdzie już odżywki babassu nie ma ;( To jakieś kompletne nieporozumienie - jak mogli wycofać taki hicior?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Jest mi niezmiernie miło, że tutaj zaglądacie!

Osoby Anonimowe proszę o zostawienie imienia - lubię wiedzieć z kim mam przyjemność. Komentarze obraźliwe lub spam będą usuwane.