To już ostatni kolor z letniej kostki Essie który chce wam pokazać. Full Steam Ahead najmniej przypadł mi do gustu z racji tego, że średnio lubię rozbielone fiolety.
Lakier całkiem fajnie się aplikowało, dobre krycie zapewniają dwie średniej grubości warstwy. Konsystencja emalii odpowiednia, nie miałam problemu z manewrowaniem przy skórkach oraz ich zalewaniem. Wszystko wysycha szybko i pozostawia umiarkowany błysk. Lakier wytrzymał na paznokciach około 4 dni. Zmywanie nie sprawiało żadnych problemów - zresztą co się dziwić w końcu to pastelowy kolor.
jak wam się podoba Full Steam Ahead ? Mnie tak średnio... mam nadzieję, że wam bardziej :-)
Buziaki ;*
m_and_z
Podoba mi się ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńfioletowy przyjemniaczek ;)
OdpowiedzUsuńo! takie coś to ja bardzo lubię :]
OdpowiedzUsuńU kogoś podoba mi się bardzo, ja nie mam szczęścia z rozbielonymi fioletami, nie podobają mi się w nich moje dłonie ;)
OdpowiedzUsuńMnie też tak średnio:(
OdpowiedzUsuńŚliczność :) Takie pastelowe fiolety wprost uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba. Szukałam takiego jak było lato :))
OdpowiedzUsuńJa też jakoś bardzo nie przepadam za tego typu fioletami, ale czasem jak je już noszę, to podobają mi się u mnie na dłoniach :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna lilia, lubię takie kolory u siebie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor!
OdpowiedzUsuńJa lubię rozbielone fiolety i w tej chwili ulubieńcem w tej kategorii jest Rimmel, którego dziś pokazywałam u siebie, ale ten Essie nie do końca mi się podoba, jakby mu brakowało tego "czegoś" :)
OdpowiedzUsuń