Znowu się opuściłam w dodawaniu postów... wiedziałam, że jak wrócę na uczelnie będę miałam małą obsuwę. Dziś chciałam wam pokazać ostatni essiakowy nabytek a mianowicie island hopping.
Island hopping to kolor który ciężko mi określić. Na pewno ma w sobie coś z brudnego różu wymieszanego z fioletem z niewielką ilością brązu a może szarości... już dawno żaden kolor nie sprawił mi tyle problemu z identyfikacją.
Formuła lakieru całkiem fajna chociaż odrobinę gęsta co czyni go średnio przyjemnym w nakładaniu.
Pędzelek gruby (w końcu kupiony w Super Pharm) i płaski, równo przycięty nie sprawia problemów z manewrowaniem przy skórkach. Lakier kryje przy dwóch średnich warstwach, szybko wysycha i ładnie błyszczy bez top coatu. Pokryty top coatem nosiłam na paznokciach przez 4 dni i nie zauważyłam żadnych odprysków ani startych końcówek. Polubiłam się z tym kolorem na paznokciach - niby taki spokojny, codzienny a jednak ma coś w sobie co czyni go tym niespotykanym.
Formuła lakieru całkiem fajna chociaż odrobinę gęsta co czyni go średnio przyjemnym w nakładaniu.
Pędzelek gruby (w końcu kupiony w Super Pharm) i płaski, równo przycięty nie sprawia problemów z manewrowaniem przy skórkach. Lakier kryje przy dwóch średnich warstwach, szybko wysycha i ładnie błyszczy bez top coatu. Pokryty top coatem nosiłam na paznokciach przez 4 dni i nie zauważyłam żadnych odprysków ani startych końcówek. Polubiłam się z tym kolorem na paznokciach - niby taki spokojny, codzienny a jednak ma coś w sobie co czyni go tym niespotykanym.
Jestem bardzo ciekawa waszej opinii, a tym bardziej jeśli posiadacie go w swojej kolekcji. Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego dnia ;-)
m_and_z
jaki piękny brudny róż! *-*
OdpowiedzUsuńKolor wręcz śliczny! :)
OdpowiedzUsuńahh ta marka jest genialna. świetny kolor
OdpowiedzUsuń*___* nie mam żadnego odcienia podobnego do tego essiaka!
OdpowiedzUsuńPiękny i zdjęcia super :)
Bardzo lubię ten kolor! Dla mnie ma w sobie coś z jagodowego shake'a :)
OdpowiedzUsuńNie mam go, ale u Ciebie mi się podoba :) Taki stonowany i ciepły, przyjemny.
OdpowiedzUsuńMam wręcz identyczny lakier, ale z Revlonu. 'vintage rose' :)
OdpowiedzUsuńFajny, jagodowy:)
OdpowiedzUsuńŁadny, ostatnio lubuję się w takich kolorkach :)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych :D
OdpowiedzUsuńPrawie go wczoraj przygarnęłam w SuperPharmie, ale ostatecznie zrezygnowałam – teraz żałuję :(
OdpowiedzUsuńPiękny jest Essiak prezentuje sie zachecajaco ;)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych Essie :))
OdpowiedzUsuńLubię takie brudne kolory :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie - róż idealny <3 Taki nieoczywisty :)
OdpowiedzUsuńkolor raczej nie dla mnie, chociaż u Ciebie wygląda całkiem przyjemnie :) takie kolory zdecydowanie wolę na ustach :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Strasznie lubię kolor tego essiaka ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda u ciebie
OdpowiedzUsuńŁadny, nie-oczywisty :) Muszę go kupić kiedyś :)
OdpowiedzUsuńO, a temu nic bym nie ujmowała, czy dodawała. Może będą znowu otwierać jakieś Hebe w Krk, bo mi lista Essiaków puchnie ;p
OdpowiedzUsuńjak coś to od dziś jest nowa gazetka w SP i essiaki są po 20 zł
UsuńPodoba mi się i nie mam w kolekcji podobnego odcienia :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńLubię go, ale bardzo mnie nie powalił :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kolor , a mój egzemplarz raczej gęsty nie jest :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie odcienie brudnego różu :)
OdpowiedzUsuńNie mój kolor.
OdpowiedzUsuńPiękny! Muszę go mieć! Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu, w którym wygrać można aż 3 zestawy kosmetyków Mythos
OdpowiedzUsuńZawsze przechodziłam obok tego koloru obojętnie i to był chyba błąd!
OdpowiedzUsuńLubię tego typu kolory na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńciekawy odcień, lubię kolory które trudno jednoznacznie określić :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńLubię takie brudne, niejednoznaczne odcienie :)
OdpowiedzUsuńpiękny jest :)
OdpowiedzUsuńOd kiedy go ujrzałam pierwszy raz już dłuższy czas temu, tak do tej pory chodzi mi po głowie, szkoda że nie jest u mnie dostępny w szafie Essie :(
OdpowiedzUsuńŁadny i klasyczny odcień, wygląda bardzo elegancko na krótkich paznokciach:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki odcień u kogoś na paznokciach, ale na moich już nie :(
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńJa poluje na burgundowy lakier z Essie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolory, niby nic takiego, ale dobrze wygląda i pasuje do wszystkiego :) ciekawe czy jeszcze go gdzieś znajdę.
OdpowiedzUsuńPiękny odcień, taki hmm tradycyjny, idealny do noszenia na co dzień :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! faktycznie ma w sobie "coś" :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ten odcień jest taki niespotykany, podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuń