The lace is on to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Pierwsze swatche jakie zobaczyłam w sieci chyba były kiepskie bo nie zadziało się nic, za to drugie które pokazała Urbi sprawiły, że moje serce zabiło mocniej. On jest po prostu piękny!
Różowa fuksja z niebieskimi drobinkami pięknie prezentuje się na paznokciach. Co do wykończenia nie mogę się zdecydować więc pozostanę przy opcji pół na pół (w połowie shimmer, w połowie metaliczny)
Aplikacja lakieru jest bezproblemowa. Dwie warstwy dają porządne krycie, nie miałam problemu z zalewaniem skórek, smużeniem, czy bąblowaniem.
Lakier bardzo dobrze się nosił, wytrzymał 5 dni i nie zabarwił mi płytki paznokcia. Spodobał mi się do tego stopnia, że nałożyłam go drugi raz pod rząd i z czystym sumieniem powiem wam, ze mogłabym nosić nawet cały miesiąc.
Jak wam się podoba? Lubicie takie kolory czy raczej nie?
Buziaki;*
m_and_z
Fakt, ma coś w sobie, co bardzo urzeka :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy mi się podoba czy nie...u Ciebie wygląda bardzo ładnie :) Na pewno mnie ten kolor intryguje i żeby wydać opinię ostateczną , musi on wyladować na moich paznokciach :DDD
OdpowiedzUsuńp.s. lubię wykończenia mtealiczne, ale nie w każdym kolorze :)
Przyjemniaczek:)
OdpowiedzUsuńChyba jednak dobrze, że kupiłam kostkę, a w niej ON :D
OdpowiedzUsuńA mi się na pewno nie podoba. Jest to taki odcien fioletu, którego wręcz nie trawię:P
OdpowiedzUsuńJest piękny! :)
OdpowiedzUsuńja się nie bardzo czuje w takich kolorach, zwłaszcza gdy sa metaliczne :>
OdpowiedzUsuńprzed chwilą zmyłam go z paznokci- to było trudne rozstanie!
OdpowiedzUsuńU mnie czeka w kolejce- najpiękniejszy z całej kolekcji.
OdpowiedzUsuńJest cudny!!! To już kolejny (po Cashmere Bathrobe) z tej kolekcji, który chcę mieć. Kusicie strasznie...
OdpowiedzUsuńŚliczny, choć ja nie lubię takiego wykończenia u siebie.
OdpowiedzUsuńAle cudeńko, te drobinki "robią" całą magię :) A jak ładnie kolor pasuje Ci do oczka pierścionka :)
OdpowiedzUsuńbardzo świąteczne ;)
OdpowiedzUsuńwykończenie zupełnie nie w moim guście, ale przygarnęłabym jakiegoś essiaka :)
OdpowiedzUsuńpiękny essiak !
OdpowiedzUsuńmi akurat ten kolor się jakoś szczególnie nie podoba, chociaż ma w sobie coś przyjemnego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Choć wykończenie nie moje to trzeba przyznać, że ma coś w sobie:)
OdpowiedzUsuńwygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuń