Ups! Znowu dawno nie pisałam i nawet nie wiecie ile razy siadałam do tej notki - otwierałam bloggera i zamykałam bez ani jednego napisanego słowa... Przechodząc do sedna sprawy chce wam dziś pokazać co wpadło w moje łapki w ciągu ostatnich tygodni.
Maska do włosów Latte chodziła za mną już od dawna i jak na złość nigdy nie mogłam na nią trafić w hebe - na szczęście ostatnio się udało i kupiłam duże opakowanie. Pachnie obłędnie i całkiem fajnie wygładza włosy. Odżywka z Isany to mój ulubiony produkt 'codziennego uzycia' jest tania i dobrze robi moim włosom. Do suchych szamponów Batiste podchodziłam jak do przysłowiowego jeża - z jednej strony bardzo chciałam je wypróbować a z drugiej bałam się, że nie wyczesze tego białego proszku albo że problem łupieżu powróci. Na szczęście byłam w wielkim błędzie bo polubiliśmy się od pierwszego użycia.

Pokończyły mi się żele pod prysznic (aż dziwne) więc trzeba było coś wybrać tym razem padło na Luksja Revive Granat i Marakuja oraz Isana Melon Gruszka. Robi się coraz cieplej więc wszystkie słodkie i kremowe żele porzucam na rzecz tych owocowo orzeźwiających. Skusiłam się na nowy antyperspirant adidasa który ma piękny świeżo-owocowy zapach (szkoda tylko, że reklamuje go Ewa CHa) . Przez 'niedobre blogery' :D skusiłam się na nowość Isany - Lotion do rąk i muszę przyznać, że jest świetny! Ładnie pachnie, ma lekką formułę która szybko się wchłania i co najważniejsze bardzo dobrze nawilża dłonie.
Na koniec cztery Essiaki zamówione na allegro : Buttler please, The girl are out, Maximillian strasse-her, Madison ave-hue oraz nowa kredka do brwi Catrice w kolorze 020 Date with Ash-ton, którą bezapelacyjnie uwielbiam :). Wpadło wam coś w oko? Może macie jakiegoś ulubieńca wśród produktów które ostatnio zakupiłam? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Buziaki ;*
m_and_z
Piękne lakiery wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńTroszkę tego jest :) Ja byłabym bardzo zadowolona z takich zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie posiadam ani jednego prezentowanego kosmetyku :P
Ta maska latte jest genialna, nic tak nie służy moim włosom jak ona, nawet aloesowa z Natur Vital :)
OdpowiedzUsuńButtler please jest fenomenalny ... :) Wszystkie lakiery, które wybrałaś mi się podobają...:) A maski LATTE również używałam i pamiętam, że byłam bardzo zadowolona, ale miała taką pojemność, że nie mogłam jej wykończyć i na koniec już mi się znudziła ;)
OdpowiedzUsuńPiękne Essiaki :D A ten żel z Balei przepięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńZnam essie madison ave-hue i uwielbiam go. Na lato będzie idealny :)
OdpowiedzUsuńMałgo, ja nie wiem czy kiedyś skończą mi się żele pod prysznic... :D Zobacz sobie z Isany limitowany mięta z limetką,cudo!
OdpowiedzUsuńTy to masz pewnie zapas z yr :p A tego mietowo limetkowego jeszcze nie widzialam ! :D
UsuńEssiaki piękne :))
OdpowiedzUsuńBatiste, Essie i olejek z Isany lubię bardzo! :)
OdpowiedzUsuńMi latte nie służy. Włosy jakieś sztywniejsze takie i ten zapach... W mękach wykończyłam jeden słój i niestety - drugi dostałam. Oddałam innej kumpeli;p Zamierzam się do obkupienia w miętowe Isany pod prysznic. Jak trafisz żele Palmolive w promocji to poszukaj takiego biało/niebieskiego - pachnie tak świeżo, jak niemal czyste pranie! Zakochałam się!
OdpowiedzUsuńhttp://www.colgate.pl/app/Colgate/PL/PC/Products/Naturals/MilkProteinsShowerCreme.cvsp?Mood=Default&Ingredient=Default
O widzisz a czesto stosowalas ? Bo ja raz w tygodniu i wlosy sa fajne :)a na zele palmolive zwroce uwage :)
UsuńA ja zwróciłam uwagę na żele pod prysznic i produkty z drugiego zdjęcia, bo mają takie ładne, kolorowe opakowania :)) Przepiękny ten niebieski/kobaltowy czy jaki tam jeszcze lakier z Essie :)
OdpowiedzUsuńcudowne kolorki lakierów! :) A latte mam i uwielbiam ten zapach :D
OdpowiedzUsuńpowiedz proszę po ile są w drogerii szampony Batiste bo mam w osiedlowym sklepiku po 12.99 i zastanawiam się dziś czy to dobra cena :>
OdpowiedzUsuńW hebe sa po 15 zl, wiec w Twojej drogerii taniej :)
OdpowiedzUsuńEssiaki zdecydowanie wpadły w me gusta, zwłaszcza, że sama niedawno większość z nich nabyłam ;)
OdpowiedzUsuńEssiaki zawsze wpadają mi w oko :D świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńteż mam tę odżywkę z isany i bardzo ją lubię;) strasznieeee podoba mi sie ten essie niebieski<3
OdpowiedzUsuńkrem do rąk bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńKredka Catrice, ja akurat mam wersję jaśniejszą, najlepsza do brwi ...
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze suchy szampon, tej wersji jeszcze nie miałam, moja ulubiona Volume xxl, daje niezły hełm ...
Ale fajne kolorki Essie :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio kupiłam tą maskę i jest super, kredkę do brwi używam już od jakiegoś roku tylko ciemniejszy kolor i jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńteż kupiłam przez niedobre bloggerki ten balsam do dłoni! : P
OdpowiedzUsuńLubię ten melonowo - gruszkowy żel z Isany, pachnie świeżo i długo :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Isany cieszą się ogromnym powodzeniem. Ale muszę przyznać, że jeszcze nigdy ich nie używałam.
OdpowiedzUsuńOtworzyła salon kosmetyczny i myślę o tym gdzie kupić fotodepilacja a depilacja laserowa różnica, urządzenie do elektrostymulacji mięśni dna miednicy i autoklaw olx. Gdzie najlepiej szukać takich sprzętów? Czy możecie polecić jakąś hurtownie? Czy warto zamawiać przez Internet? Wybrałam sklep www.newfacebeauty.pl, lampa-lupa.pl/. Salon w Warszawie, zapraszam wszystkich. Rabaty dla klientów z bloga)
OdpowiedzUsuń