piątek, 14 grudnia 2012

Essie - Midnight Cami


Midnight Cami kupiłam bardzo dawno temu ale jakoś tak się złożyło , że nie miał swojej premiery na blogu ;)


Na paznokciach wypada dość ciemno - czarna baza z niebieskimi z drobinkami... i nawet się ucieszyłam , że to co widać w buteleczce różni się ode tego co na paznokciach. Kolor jest mniej spotykany ;)


Do pełnego pokrycia płytki potrzebujemy 2 warstwy , nie zauważyłam pęcherzyków powietrza , lakier szybko wysycha i nie ma tendencji do zalewania skórek.


Buziaki ;*
m_and_z

9 komentarzy:

  1. Trochę szkoda, że na paznokciach gubi się ten piękny shimmer, ale i tak bardzo mi się podoba - uwielbiam takie ciemne lakiery i chyba następny manicure będzie właśnie w takim mrocznym klimacie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam go. Nie jestem zwolenniczka niebieskich paznokci, ale ten jest piekny

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się, tak po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie wersja z paznokci również podoba mi się bardziej, niż ta z buteleczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no, wygląda bardzo ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. taki kolor zaliczam do kategorii "trudne" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie wygląda i jest taki, jakie lubię :)
    Zapraszam Cię do odpowiedzenia Tag świąteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor ładny, ale jak to często bywa z tymi drobinkami- w buteleczce wygląda bardziej zjawiskowo.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Jest mi niezmiernie miło, że tutaj zaglądacie!

Osoby Anonimowe proszę o zostawienie imienia - lubię wiedzieć z kim mam przyjemność. Komentarze obraźliwe lub spam będą usuwane.